W ten weekend wystartowały rozgrywki Toyota Kozłowski Pucharu Polski ZZPN

Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.

I runda Pucharu Polski ZZPN

W piątek (15.08) rozegrano pierwszoligową rundę spotkań Pucharu Polski ZZPN Toyota Kozłowski, w której drugi zespół Gryfa Kamień Pomorski podejmował Bałtyk Gostyń.

Przed sezonem zarząd czwartoligowego MKS-u Gryf Kamień Pomorski w tym roku zamiast zgłaszać do rozgrywek drużynę juniorów postanowił utworzyć rezerwy, w których już na seniorskim poziomie w B klasie będą ogrywać się juniorzy wspomagani od czasu do czasu, bardziej doświadczonymi kolegami. Zespół ten zgłoszony został także do rozgrywek 'Pucharu Polski ZZPN Toyota Kozłowski' i właśnie w ten świąteczny dzień przeciwko A klasowemu Bałtyk Gostyń przyszło mu zadebiutować.
Specyfika rozgrywek pucharowych jest trochę inna niż spotkań ligowych. Gdy grają w nich dwa zespoły jednego klubu to tylko trójka zawodników, która wystąpiła w rezerwach może w następnej rundzie zagrać w pierwszym zespole i to pod warunkiem, że dwójka odpadnie z rozgrywek. Dlatego w piątkowym starciu zobaczyliśmy tylko 4. graczy, którzy są w IV ligowej kadrze i to w ograniczonym wymiarze czasowym. Większość zespołu, która zaprezentowała się Święto Wojska Polskiego to gracze z roczników 2009 i 2010 (czyli juniorów młodszych), wspomożenie przez trójkę graczy z rocznika 2007 i jednego 2008 (juniorów starszych) oraz dwójką z rocznika 2004.

Dla Damiana Radzika, Michała Pawłowskiego, Aleksandra Borczyka, Jakuba Majora, Macieja Polakowskiego, Piotra Zalasa, Mateusza Pszczółkowskiego, Wiktora Wisłockiego, Roberta Maciejewskiego, Marcelana Chudego, Aleksandra Krzyżanowskiego, Kacpra Stankowiaka w barwach Gryfa oraz Eryka Bieleckiego w barwach Bałtyku był to seniorski debiut. Każdy z nich to wychowanek Akademii Piłkarskiej Gryf Kamień Pomorski.

Debiut ten wypadł okazale bowiem podopieczni trenera Kacpra Termanowskiego wygrali 6:5 (1:2) i awansowali do drugiej rundy Pucharu Polskie, gdzie czeka już na nich Iskra Golczewo. Warto jednak podkreślić, że Bałtyk większość pojedynku musiał grać w dziesiątkę po dwóch żółtkach Jakuba Skóry.

Starcie to długo wspominać będą Mikołaj Termanowski, Jakub Major, Mateusz Pszczółkowski i Aleksander Krzyżanowski bowiem zdobyli oni swoje pierwsze seniorskie bramki w swojej karierze. Ostatnia dwójka zrobiła to nawet dwukrotnie. Gratulujemy strzelcom oraz debiutantom.

Gryf II Kamień Pomorski - Bałtyk Gostyń 6:5 (1:2)
bramki: Mateusz Pszczółkowski 2, Aleksander Krzyżanowski 2, Mikołaj Termanowski, Jakub Major (Gryf II) -
żółte kartki: Jakub Skóra 2 (Bałtyk)

Gryf II: 33. Radzik Damian - 3. Pawłowski Michał, 4. Borczyk Aleksander, 7. Major Jakub
8. Idzik Szymon, 9. Polakowski Maciej, 11. Konopski Adrian, 16. Zalas Piotr, 19. Pszczółkowski Mateusz, 37. Wisłocki Wiktor, 85. Termanowski Mikołaj
na zmiany wchodzili: 12. Maciejewski Robert, 2. Chudy Marcelan, 5. Krzyżanowski Aleksander, 13. Stankowiak Kacper, 17. Idzik Jakub

Bałtyk: 1. Dominik Kokot - 20. Jarosław Łysiak, 15. Jakub Skóra, 21. Adam Wojciechowski, 13. Waldemar Wojciechowski, 14. Alan Jakubowski, 17. Andrzej Frańczak, 10. Kacper Pęcak, 19. Bartek Juszczak, 11. Michał Kwiatkowski, 7. Kamil Janik
na zmiany wchodzili: 18. Marcin Adamczyk, 22. Hubert Ciechacki, 5. Eryk Bielecki, 8. Marcin Łukowiec, 16. Mikołaj Kwiatkowski, 9. Łukasz Surma.

W coraz lepszych warunkach o punkty i trofea rywalizują polscy ligowcy. Powstają kolejne nowoczesne obiekty, za przygotowanie boisk odpowiadają profesjonalni groundkeeperzy, a świadomość wpływu jakości murawy na grę drużyn sprawia, że nacisk na właściwe przygotowanie placu gry stale rośnie. Ale są miejsca, które wyróżniają się na tle naprawdę mocnej już konkurencji.

Polski Związek Piłkarzy co roku przygląda się stanowi boisk w ligach centralnych w Polsce. Badanie odbywa się w formie plebiscytu #RankingMuraw, w którym o wskazanie najlepszych i najgorszych miejsc do gry w piłkę poproszeni zostali zawodnicy: PKO BP Ekstraklasy, Betclic 1 Ligi, Betclic 2 Ligi i zawodniczki Orlen Ekstraligi Kobiet.

Wiesz już, że z różnych względów 2 maja nie możesz wybrać się na stadion PGE Narodowy? Wciąż masz szansę, by finał Pucharu Polski oglądać na stadionie! Specjalnie dla Ciebie przygotowujemy transmisję tego spotkania na wielkoformatowych telebimach, którą będziesz mógł zobaczyć, siedząc na trybunach.

W niedzielę, 27 kwietnia, od g. 9.00, ruszy możliwość odbioru pakietów na finał Pucharu Polski z puli klubowej dla tych kibiców, którzy nabyli bilety kategorii II do 16 kwietnia. Proces będzie kontynuowany również następnego dnia, czyli w poniedziałek, 28 kwietnia. Posiadacze biletów kategorii I, a także kategorii II, zakupione po 16 kwietnia, będą mogli odebrać swoje pakiety od wtorku, 29 kwietnia, a także w środę, 30 kwietnia. Poniżej szczegółowy harmonogram, a także pozostałe informacje organizacyjne. Prosimy zwrócić szczególną uwagę na harmonogram odbioru pakietów.

Godziny funkcjonowania punktu odbioru pakietów:

Dla kibiców, którzy nabyli bilety kategorii II do 16 kwietnia (miejsca za bramką oraz w sektorach G5 i G6):

- 27.04, niedziela, g. 09:00-20:00
- 28.04, poniedziałek, g. 09:00-20:00

Piłkarki Pogoni Szczecin zagrają dzisiaj w półfinale Pucharu Polski. W Łodzi szczecinianki zmierzą się z UKS SMS Łódź. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15:00.
Patrząc na tabelę Ekstraligi jako faworyta można wskazać granatowo - bordowe. Podopieczne Piotra Łęczyńskiego zajmują trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 42 punktów, natomiast łodzianki plasują się na szóstym miejscu (26 punktów).

O godzinie 10:00 PZPN uruchomił sprzedaż biletów na finał Pucharu Polski, w którym zmierzą się Pogoń Szczecin i Legia Warszawa. Niestety podobnie jak w poprzednim roku serwery nie były przygotowane na takie obciążenie (na zdjęciu komunikat ze strony). Już od wczoraj był problem z dostaniem się na dedykowaną sprzedaży biletów stronę.

Pogoń zamierza wystartować z dystrybucją biletów w piątek o godzinie 15:00, wówczas bilet będą mogli zakupić posiadacze karnetów. Nadal nie ma informacji o sposobie dystrybucji biletów przeznaczonych dla SKPS. Z komunikatu zamieszczonego w mediach społecznościowych przez SKPS wynika, że na tą chwilę nie ma porozumienia w tej sprawie między klubem a Stowarzyszeniem.
Treść: Oświadczenie SKPS Portowcy

Drugi rok z rzędu piłkarze Pogoni Szczecin meldują się w finale Pucharu Polski. Podopieczni Roberta Kolendowicza pokonali w Niepołomicach miejscową Puszczę 3:0. Rywala z którym zagrają na stadionie Narodowym, granatowo - bordowi poznają jutro. Będzie to albo Ruch Chorzów, albo Legia Warszawa.